Ciężko zebrać myśli by móc od czegoś logicznie zacząć... Sama na siebie jestem zła, chciałabym zatrzymać czas, który gdzieś między palcami ucieka i nie jestem w stanie go dogonić. Końcówka roku nie wiadomo kiedy, jak, i gdzie za mną, początek już trwa... Zbieram się... sama w sobie i cały czas w myślach mobilizuję do działania. W spowolninym tempie odświeżam, odwiedzam i spoglądam tam gdzie chciałabym być. Stęskniłam się za Wami, za byciem tu i teraz. Pamiętam o kawusiach, pamiętach o wzorach, które mam przesłać na maila, pamiętam o Ciasteczkach i Sewing Room. Dziękuję, że pamiętacie:)
A ja Cię pozdrawiam i poczekam tak długo jak trzeba!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że pojawiłaś się choć na chwilkę. Brakuje nam Ciebie:-*
OdpowiedzUsuńU mnie ostatnio tez sie duzo dzieje i czas ucieka nie wiem kiedy. Ale mnie to cieszy, bo juz za dlugo stalam w miejscu... Pozdrawiam i zycze Ci wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuńChyba wszystkie tak mamy , przerwa świąteczna nas rozleniwiła , a życie rwie do przodu .
OdpowiedzUsuńAldono- Do siego roku ! i wspaniałych inspiracji -pozdrawiam Yrsa
no Ciebie brak... jasne że pamiętam i pamiętam o zaproszeniu na kawę:D ale czekam i czekam nie martw się;) (dostałam wiadomość że prawdopodobnie w styczniu lub w połowie lutego będą warsztaty decoupage)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :))))
OdpowiedzUsuńwszystkiego dobrego i dużo siły!
OdpowiedzUsuńTakie dni może,że ciężko zmobilizować się pozbierać do działania,ja chodź nie leniuchuję przez cały dzień robótkowo nic się nie dzieje,chęci brak,weny i ...nie wiem jeszcze czego..:(Pozdrawiam i życzę trochę słońca w te pochmurne dni,a może śnieg by pomógł...sama juz nie wiem
OdpowiedzUsuńAle już jestes i to jest ważne ,wszystkiego dobrego w Nowym roku!
OdpowiedzUsuńNiestety my kobiety mamy za dużo obowiązków to bardzo często przytłacza, czasem trzeba wybierać. Trzymaj się cieplutko.
OdpowiedzUsuńUściski z mrożnego podkarpacia;)
Halo, no to już chyba troszkę za długo? ;) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńKochana co się dzieje? Nie mam żadnych wieści od Ciebie ;o(
OdpowiedzUsuńnoooo...dzięki za odezwanie się:)))))Pozdrawiam i ściskam:))
OdpowiedzUsuńKochana!!! Dziekuje za te mile slowa!!!!
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, ze my tez juz niedlugo, zobaczymy cos nowego u Ciebie na blogu... :)
Pozdrawiam serdecznie i sciskam z calych sil!
Buziaki :)
no! nareszcie się pokazałaś :) dziękuję za miły komentarz na blogu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i czekam na tą kawę:D
Buziaki :)
Witaj! Dawno Cię nie było, Dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńa ciesze się,że już jesteś....
OdpowiedzUsuńdziękuję za miły komentarz, buziolki
Przesyłam promyki słonka:)
OdpowiedzUsuńWitaj dziękuję Ci bardzo za odwiedziny i , że zostawiasz po sobie ślad, cieszę się, że się odezwałaś:DDD życzę Ci żebyś znalazła dla siebie chwilkę w tych zabieganych dniach i mogła postawić choć kilka krzyżyków, chętnie obejrzałaby Twoje dopieszczone prace:D przesyłam buziaki i ściskam mocno!
OdpowiedzUsuńciężko nam się złapać mój mail: szarutka@tlen.pl. Napisz co i jak z tą kawą:P
OdpowiedzUsuńdoskonale cię rozumiem :)
OdpowiedzUsuńchciałabym żeby doba mogła miec przynajmniej 48 godzin...
Dziękuję za udział w moim Candy i również gratuluję rocznicy :)
OdpowiedzUsuńRadosnego świętowania Wielkanocy życzę.
OdpowiedzUsuńChrystus Prawdziwie Zmartwychwstał Alleluja! Spokojnych , radosnych świąt.
OdpowiedzUsuńAldona! Gdzie się podziewasz?? Mam nadzieję, że wszystko w porządku u Ciebie.
OdpowiedzUsuńBrakuje mi Ciebie i Twoich prac.
Wracaj!!
Pozdrawiam cieplutko:-*
Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że niedługo i u ciebie zawitają nowe posty:) i opowiesz co u Ciebie słychać:)
OdpowiedzUsuńDziękuje za ciepłe słowa :) Mam nadzieję, że i u Ciebie kiedyś słonko zaświecie ;) Nie jesteś sama ;) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńamazing
OdpowiedzUsuń