Pomimo, że każda chwila radości trwa niezmiernie krótko
- później znika -
zawsze jednak zostawia za sobą trwałą nadzieję i jeszcze trwalsze wspomnienia...

piątek, 11 listopada 2011

Hanulek i wygrane candy

Dawno nic nie pisałam...wystarczy kilka dni... z tych kilku dni robi się tydzień, potem raptownie dwa, trzy a tu zaległości rosną i rosną. Później mimowolnie kolejny tydzień trwa na nadrabianiu wszystkiego i tak oto po miesiącu jestem. Wygląda na to, że nie zdałam egzaminu z systematyczności, ale jeszcze wszystko przede mną, może z czasem i ta cecha stanie się osiągalna dla mnie :) 

By móc powrócić już na dobre z czystym sumieniem chciałam podziękować Hanulce i M-aniek.

Takiej romantycznej biżuterii nigdy w życiu nie miałam, a marzyłam o niej, marzyłam. M-aniek  takową dla mnie stworzyła. Byłam i jestem pod wielkim wrażeniem cudeniek jakie tworzy ta kobietka. Kapitalna kolorystyka, estetyczne wykończenie. Jak sroczka oglądam wszystkie jej błyskotki; same zajrzyjcie... a gwarantuję Wam, że dołączycie do klubu sroczek takich jak ja.


Hanuleczka Nasza Kochana postanowiła obdarować mnie niespodzianką za wystawienie 1000 komentarza. Kiedy to było...aż wstyd powiedzieć. Teraz na pewno zbliża się do kolejnej okrągłej cyfry, ale bądź co bądź ja chciałam oficjalnie podziękować  i pogratulować takiego sukcesu.
Magnesik pięknie prezentuje się w mojej kuchni, a pszczółka co dziennie przypomina mi o zbliżającej się wiośnie hehehe.... a co tam jeszcze tylko zima i znów wszystko będzie pięknie kwitnąć i pachnieć. Do zimy w sumie nic nie mam, żeby czasem się nie obraziła i nie chciała mi dokuczyć, ale wiosna.... eh


A teraz na spokojnie, bez wyrzutów sumienia mogę zaparzyć herbatkę od Hanulki i małymi kroczkami odgruzowuję (jak to powiedziała Darias)  mój czytnik, zaległe posty i maile.
Do zobaczenia niebawem.
Nie chcę się powtarzać, ale dziękuję, że jesteście. Już po raz kolejny uświadomiłam sobie, że co by w życiu się nie działo  Wy zawsze tu jesteście.Całuski.



7 komentarzy:

  1. Prawdziwe piękności.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja już odgruzowałam swój czytnik :)) i od razu przeczytałam świeżutkiego pościka u Ciebie :)
    Piękna biżutka i lecę pooglądać bloga twórczyni :)

    Fajnie, że już jesteś :* buziaki :**

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję że tak piękna biżuteria dostała się Tobie!

    OdpowiedzUsuń
  4. jak to dobrze, że wróciłaś! już zaczynałam się martwić..:) jak zwykle będę do Ciebie zaglądać.

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne, serdeczne gratulacje :)

    OdpowiedzUsuń